czwartek, 21 sierpnia 2014

Trochę dnia dzisiejszego... i też trochę wczorajszego xd

Zapomniałam Wam wczoraj opisać jak mi się udał "Dzień wyznawania miłości'... otóż się nie udał ]:
Kiedy tylko pomyślałam, że mogłabym memu wymarzonemu cokolwiek na ten temat powiedzieć, to w gardle urosła mi ogromna gula i nie byłam w stanie nic mówić... No cóż, może kiedy indziej się uda.
A teraz "cuś z dnia dzisiejszego"...
Z moim szybkim wstawaniem mi dziś nie wypaliło - obudziłam się o 11... hmm, może jednak powinnam zacząć szybciej kłaść się spać? Nie, to się raczej NIE uda xd
Teraz pisuję z mym kotełem :d
A to coś dla Cb, kotełeczku :**
Tak Cię przytulam na odległość ;**
Okej, kończę... jeszcze napiszę wieczorem ;]
Bay, bay wszyscy co czytają :*
~Lofciająca swego kotała, kotełka~

4 komentarze:

  1. Ja jestem na tym zdjęciu ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bo się zmieniłam na chwilę z tygrysia na gepadziątko *.*
      Tylko, która którą przytula, oto jest pytanie xdd

      Usuń
  2. Zapraszam do mnie: http://potworyzsm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń